Wprowadzenie

Szanowny Czytelniku!

Na co dzień człowiek zdany jest na okoliczności i nie ma większego wpływu na bieg zdarzeń. Życie „toczy się”, podobnie jak to dzieje się w śnie. Zdarzenia biegną swoim torem, nie zważając na Twoje „chcę” lub „nie chcę”. Wydawałoby się, że ta fatalna nieuchronność jest nie do przezwyciężenia. W rzeczywistości istnieje jednak niespodziewane wyjście z tej sytuacji. Człowiek nie podejrzewa, że znajduje się w niewoli iluzji zwierciadeł.

Rzeczywistość ma dwie postaci: fizyczną, namacalną i metafizyczną, leżącą poza zasięgiem percepcji, lecz nie mniej obiektywną. W pewnym sensie świat stanowi bezkresne dualne zwierciadło. Po jego jednej stronie znajduje się materialny wszechświat, a po drugiej rozciąga się metafizyczna przestrzeń wariantów – struktura informacyjna, w której kryją się scenariusze wszystkich możliwych zdarzeń. Liczba wariantów jest nieskończona, tak jak nieskończenie wiele jest możliwych położeń punktu w układzie współrzędnych. Zapisane jest tam wszystko, co było, jest i co będzie. Stamtąd właśnie przychodzą sny, jasnowidzenia, wiedza intuicyjna i olśnienia.

Energia myśli człowieka w określonych warunkach jest w stanie zmaterializować wybrany sektor przestrzeni wariantów. W stanie, który w transerfingu nazywa się jednością duszy i umysłu, rodzi się tajemnicza siła – zewnętrzny zamiar. Ci, którzy doświadczyli transerfingu w praktyce, ze zdumieniem opowiadają, jak ich myśli w niepojęty sposób ucieleśniają się, a rzeczywistość dosłownie na ich oczach się zmienia.

Na przykład ludzie z Twojego otoczenia z niezrozumiałych powodów zaczynają odnosić się do Ciebie z większą sympatią. Drzwi, które wcześniej wydawały się zamknięte na siedem spustów, otwierają się. Możesz przy tym obserwować bardzo ciekawe zjawiska: zmianę „odcieni dekoracji” i „kręgi na rzeczywistości” podobne do kręgów na wodzie. Warstwa Twojego świata odzyskuje utraconą świeżość: lody przybierają smak z dzieciństwa, a nadziejom znów towarzyszy młodzieńczy entuzjazm. Najważniejsze jest jednak to charakterystyczne poczucie wewnętrznej wolności – przywilej życia w zgodzie ze swoim credo.

Może to dziwne, ale nie ma w tym żadnej mistyki – wszystko jest rzeczywiste. Dlatego, wypróbowując w praktyce to, co przeczytasz, stąpaj mocno po ziemi, żeby nie znaleźć się w siódmym niebie ze zdziwienia i zachwytu.